4.14.2017

Jak opanować stres przed maturami?



Hejka hej!
Jeżeli jesteście ciekawi jak poradzić sobie ze stresem związanym z maturami to zapraszam do lektury!


Wszystkim od dawna wiadomo, że przedmaturalny stres potrafi być największą zgrozą tego typu egzaminów. Wszyscy od nas wymagają jak najlepszego przygotowania twierdząc, że jest to jeden z kroków do wejścia w dorosłość. Pamiętajcie o tym, że uczycie się dla siebie i dla swojej przyszłości jaką chcecie sobie zapewnić. Ja swojej matury nie będę pisała teraz, ale korzystam z tych rad, które za chwilę Wam przedstawię i jak najbardziej działają :)

Zacznijmy od tego, że w stresie bardzo często zapomina się bardzo dużą ilość rzeczy, a więc notuj! Na kartce, w kalendarzu, a nawet telefonie. Rozplanuj sobie powtórki, nie rób wszystkie na raz.

Wiem, że to trudne, ale nie myśl o dobrym wyniku, pamiętaj, że na egzaminie ważne jest też szczęście, bo możesz być przygotowany na tip - top, a czasem trafi się pytanie, które będzie wzięte z kosmosu.

Porozmawiaj z kimś kto zawsze jest dla ciebie ostoją i wsparciem, taka rozmowa zawsze dobrze działa, bo dzięki niej uświadamiamy sobie jak wartościowymi jesteśmy ludźmi i ile możemy osiągnąć w życiu, jeżeli tylko tego chcemy.


Dzień wcześniej zrób sobie dzień relaksu, zrób to co Cię najbardziej odpręża i co naprawdę lubisz, a przede wszystkim wyśpij się! 

Natomiast jeżeli chodzi o sam egzamin to zdecydowanie zjedz rano śniadanie, nikt nie każe Ci się objadać, ale ważne, żeby też nie chodzić z pustym żołądkiem, wątpię, że czułbyś się komfortowo wiedząc, że wszyscy dookoła słyszą twój burczący brzuch.

Jeżeli nie możesz się skupić nad zadaniami, odłóż na chwilę długopis, weź głęboki oddech i zacznij jeszcze raz na spokojnie. Rozwiąż w kolejności od najłatwiejszego do najtrudniejszego dla ciebie zadania.

I już chyba teraz najważniejsze nie oddawaj pustej kartki, nie poddawaj się, kto wie, może akurat dobrze ustrzelisz, a ten jeden punkt zadecyduje o pozytywnym wyniku twojego egzaminu.

Mam nadzieję, że te krótkie rady ode mnie jakoś wam pomogą i uda Wam się napisać tegoroczne egzaminy czy to maturalne czy gimnazjalne tak jak sobie wymarzyliście! Trzymam mocno Kciuki!
Dajcie Mi koniecznie znać czy te rady jakoś Wam się przydadzą i czy Wy macie jakieś inne, chętnie poczytam!
Buziaki! 

42 komentarze:

  1. Na egzamin warto wziąć ze sobą tabliczkę czekolady i zjeść trochę tuż przed. Chemica nam zawsze radziła, że glukoza "karmi mózg" i będzie nam się lepiej pisać. Na dzień przed maturą z biologii wybrałam się do lasu. Stanowczo odradzam jeśli chcesz uciec od natłoku wiedzy - paprotniki, nagozalążkowe, epiderma, wszędzie tego pełno xD Na mnie dobrze działało myślenie "Za parę lat nawet nie będę pamiętać". Nie pamiętam emocji, stresu jaki przeżyłam, ani wyników egzaminów, które nie były mi potrzebne na studia. Za to dokładnie pamiętam, jak sprawdzałam wyniki przez Internet i piszcząc padłyśmy sobie z mamą w ramiona :P

    http://nevermind-factory.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. jak dobrze mieć już maturę za sobą <3 trema była straszna, ale najgorzej jest na przedmiocie z którego idzie słabiej, u mnie była to matma. Reszta to już nie było tak źle :)
    Obserwuję :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień przed egzaminem z polskiego nad moim blokiem latał policyjny helikopter bo akurat poprzedniego dnia albo nawet tego samego dnia zabito w moim mieście kibica. Nie dało się w pełni zrelaksować przy takim hałasie. Przed pisemnymi maturami w ogóle się nie stresowałam, ale za to przed ustnymi działo się coś strasznego w mojej głowie.
    Pozdrawiam, mój blog.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja przed maturą bardzo się stresowałam, ale starałam się myśleć pozytywnie :) cieszę się, że mam już to za sobą!
    https://katemi21.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie podchodziłem do matury, ale wiem jaki to stres, ponieważ moja dziewczyna zdawała cała w stresie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Maturę miałam bardzo dawno temu i pamiętam że bardzo się stresowalam. Nie było czym ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja w tym roku piszę maturę, ale staram się podejść do tego na luzie. Uczę się, notują, coś tam czytam, ale nie zadręczam się. Będzie co będzie, stres mi w niczym nie pomoże ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam wrażenie, że stres wyłącza myślenie :) Dobrze jest umieć choć trochę nad nim zapanować.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ogólnie to piszę za niecały tydzień egzamin gimnazjalny, którym się także stresuje. Więc wyobrażam sobie już ten stres tegorocznych maturzystów. Życzę powodzenia! Zapraszam do siebie:
    http://theworldofmakeup.bloog.pl/?_ticrsn=3&smoybbtticaid=618f9c

    OdpowiedzUsuń
  10. To dobre rady nie tylko jezeli chodzi o egzamin, ale kazdy sprawdzian ;)

    Obserwuje!
    Zapraszam do mnie. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz po sobie ślad w postaci obserwacji oraz komentarza. ☺ normalbutdidnot.blogspot.com (click)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja najbardziej boję się matury ustnej. Obawiam się, że pomimo wiedzy, spanikuję i ucieknę z płaczem. Muszę skorzystać z Twoich rad. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja tez pisze mature w tym roku i jakos tak podchodze do niej normalnie :) chociaz jak nic nie napisze to bede zalowac ze sie nic nie uczylam ;/ http://perfectmrshouse.blogspot.com/2017/04/no-lie.html?m=1#more

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne sposoby przed jakim kolwiek testem!

    OdpowiedzUsuń
  14. dobrze ze mam jeszcze 2 lata hahah super porady <3 paulina-janczura.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne rady! Ja co prawda mam jeszcze sporo czasu do matury, ale przyda mi się to przed sprawdzianem gimnazjalnym ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja najbardziej się cieszę z tego, że cały ten stres maturalny mam już od kilku lat za sobą, pamiętam jedynie, że zupełnie się nie stresowałam, dopiero zaczęłam się stresować jak wchodziłam do sali, gdzie miałam pisać egzaminy lub odpowiadać ustnie. Życzę powodzenia wszystkim tegorocznym maturzystom! Miłego dnia i wesołych świąt! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja co prawda nie piszę jeszcze matury, ale bardzo stresowałam się przed egzaminami gimnazjalnymi i używałam tych rad co wymieniłaś w poście i udało mi się zminimalizować stres :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  18. Tak zaraz po świętach pisze egzaminy i ehh no stresik jest

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja maturę piszę za rok, ale wielokrotnie korzystałam z rad, które dziś odpisujesz i naprawdę wszystko się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przede mną (już po świętach) egzaminy gimnazjalne i nie zrobiłam kompletnie nic, święta to święta. Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja mam 2 lata, ale twoje rady sprawdziły się u mnie przed egzaminem gimnazjalnym :)

    Zapraszam!
    http://gabrielle-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Trzeba brać wszystko na spokojnie, żeby nas to za bardzo nie obciążało. Brać takie rzeczy na luzie. A nie się przejmować na zapas! :)
    Pozdrawiam ciepło, i życzę spokojnych świąt, Natasza z bloga jestemnatasza.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo fajne rady :) co prawda do matury mi jeszcze daleko, ale już tuż, tuż egzamin gimnazjalny :) Na pewno skorzystam :)
    Zapraszam do mnie: http://swiatwedlugidoli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo fajne rady :D Ja matury nie piszę, ale egzamin gimnazjalny tak, więc skorzystam z rad :) Chociaż póki co stres mnie jeszcze nie zjada :D

    ns-w-zwierciadle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja maturę piszę dopiero za 2 lata ale te rady sprawdziły mi się w tamtym roku na egzaminie :)

    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  26. Post przydatny na pewno dla wielu osób. Dla mnie również, ale za rok. W prawdzie gdybym była w liceum to stres dopadłby mnie już teraz, ponieważ mature pisałabym w tym roku. Jestem jednak w technikum więc mam jeszcze trochę czasu!
    Powodzenia wszystkim maturzystom! :)
    MÓJ BLOG
    KONKURS

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny i ciekawy post 😍

    Podoba mi się twój blog ❤

    Zaobserwowałam cię i zostaje tu na dłużej 💞

    A tu mój blog, wpadnij :

    milenor.blogspot.com

    ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

    OdpowiedzUsuń
  28. Ojejuuuu... sama kiedyś zdawałam maturę i tak się stresowałam, a nie było czym. Najważniejsze to właśnie się nie stresować, żeby wszystkiego nie pozapominać. Po to jest tyle powtórek, żeby ją zdać, wystarczy się tylko do tego przyłożyć. Co mogłabym poradzić na stres? Przede wszystkim uświadomić sobie, że umiemy, uczyliśmy się i nic nas nie zaskoczy. Nie nastawiać się na mega wysoki wynik, gdy mamy średnie oceny w roku. Dużo czytać, interesować się. Nie słuchać koleżanek, które tylko podkręcają nerwową atmosferę, bo ... nie oszukujemy się. Stres i panika rozszerza się poprzez tłum. Chyba tyle.
    Trzymam kciuki za tegorocznych maturzystów! Dacie radę! :)
    Pozdrawiam, Sylwia :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Naprawdę świetne rady! Nie zdaję matury w tym roku, ale skorzystam z nich podczas innych egzaminów ;)
    Pozdrawiam, FotoReporterka
    zdjeciapelneinspiracji.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja maturę piszę dopiero w przyszłym roku, a już się stresuję XD
    http://wieczniepoczatkujaca.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja również dopiero za rok piszę maturę, póki co ciężko mi o tym myśleć, ale patrząc na innych zaczynam powoli wariować z powodu całej tej otoczki i presji. Sporo racji w tym co napisałaś, na pewno będę korzystać z Twoich rad :) warto sobie to wszystko jakoś poukładać i znaleźć czas na wytchnienie przed ważnymi egzaminami

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja tam po prostu myślę, że ,,będzie, co ma być". I tak na uczelnię będą się liczyły bardziej moje umiejętności w rysowaniu. Wiem, ze nie zdoła(ła)m zapamiętać wszystkich ważnych aspektów, motywów...
    Zdać się da nietrudno. Trudniej jest bardzo dobrze zdać.
    http://screatlieve.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. Jestem jedną z tych osób które mają problem ze stresem...dobrze,że dopiero za rok.Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Mija już okrągły rok odkąd zdawałam maturę, jak to szybko zleciało! W moim przypadku bardzo sprawdziła się nauka z muzyką i kolorowe notatki. Wysypianie się i zdrowe odżywianie to też podstawa, żeby materiał był lepiej przyswojony. Powodzenia, na pewno świetnie sobie poradzisz :D Twoje rady wykorzystam przy nauce do sesji, która nieubłaganie nadchodzi :) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  35. Very cool post, dear! Photos beautiful <3
    I'd be happy blogging friendship and mutual subscription ♥
    Julia Shkvo

    OdpowiedzUsuń
  36. na pewno wykorzystam Twoje rady, matura już niedługo ;*
    pozdrawiam cieplutko xkroljulianx

    OdpowiedzUsuń
  37. Rady przydatne, chociaż jestem dopiero w pierwszej liceum. Każdy marzy o pięknym wyniku na świadectwie, a niestety trzeba pracować od początku, aby nie obarczać się zbyt dużą ilośćią wiedzy tydzień przed.
    Pozdrawiam // Książki w Piekle ♥

    OdpowiedzUsuń
  38. Twoje porady nie są dla mnie nowością, bo sama od dawna się do tego stosuję, nie tylko Jeśli chodzi o maturę. Nie wolno się zbytnio stresować i zasypywać wiedzą, niestety jak ktoś ma paranoję to zamiast odpocząć dzień przed maturą, będzie próbował przerobić cały materiał.


    http://lepszaodsiebie.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  39. Mam w tym roku maturę, na początku strasznie sie nakręciłam, ze nie zdam. Teraz mysle, ze jeśli nawet sie nie powiedzie to nie bedzie koniec świata. Trzeba myślec pozytywnie!

    OdpowiedzUsuń
  40. Pewnie zacznę się stresować chwilę przed wejsciem, gdy pojawię się w szkole pełnej zestresowanych osób. Teraz wiem, że duzo umiem, mam swiadomość co jeszcze trzeba powtorzyc i liczę, że wszystko pójdzie okej.
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja mature piszę za 3 lata. Niby się cieszę że to jeszcze nie teraz, ale ten czas tak szybko płynie że lada chwila będę sam pisał posty o tym że boje się matury xD.

    tutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  42. Mature pisałam w tym roku. I miałam problem z nauką, choć to w sumie moja wina, bo zabrałam się za to za późno.

    Jakbyś miała czas to zapraszam do mnie na konkurs! 🙂
    Tu kliknij :)

    OdpowiedzUsuń

*Weryfikacja obrazkowa wyłączona
*Odwiedzam blogi do, których linki pozostawiacie w komentarzach
*Każdy komentarz lub obserwacja to dla mnie motywacja do działania!

Copyright © 2016 Lolqi Enjoy , Blogger