Hejka,
dziś przygotowałam dla Was OpenBox Boxa od Liferii, mam też dla was kod na dodatkowy produkt, także zapraszam do lektury :)
Liferia jest to box subskrypcyjny, który od niedawna zaczyna działać w Polsce, przyznam szczerze, że pierwszy raz miałam okazję korzystać z takiego boxa i pierwsze co mnie zachwyciło to opakowanie, bardzo ładne, starannie zrobione, czułam się jakbym otwierała prezent i jeszcze ta kartka z kilkoma słowami zdecydowanie zadziała na plus. Ja mam wersję marcową :)
Ten box na jeden miesiąc jest w cenie 69 zł i ma darmową przesyłkę. Natomiast w subskrypcji co miesięcznej jest on w cenie 59 zł z darmową przesyłką :)
Czy to się opłaca zaraz się przekonamy :)
W pudełku znalazło się pięć produktów, między innymi dwa pełno wymiarowe, od których zaczniemy.
Pierwszą rzeczą jest WIESIOŁKOWY tonik do oczyszczania cery, z którego bardzo się ucieszyłam; po pierwsze ze względu na skład, gdyż jest on zrobiony z naturalnych składników typu: oleje wiesiołkowy, arganowy i awokado, ekstrakt z aloesu, witaminę E, alantoninę i nie zawiera parabenów. a po drugie ostatnio moja dotychczasowo bezproblemowa cera zaczęła być kapryśna i to chyba znak tego, aby lepiej zacząć o nią dbać.
Dostępność: najprawdopodobniej tylko online :(
Cena: około 11-14 zł :)
Cena: około 11-14 zł :)
Kolejny pełno wymiarowy produkt to płyn micelarny do demakijażu firmy BALNEOKOSMETYKI , który ma za zadanie:
- skutecznie oczyszczać i tonizować skórę
- usuwać makijaż i zanieczyszczenia
- odświeżać i rozświetlać cerę
- wygładzać i głęboko nawilżać
- łagodzić podrażnienia i zaczerwienienia
Mam nadzieję, że się sprawdzi i mnie nie uczuli, ale patrząc na bardzo przyjemny skład myślę, że będzie się dobrze sprawował, ja mam wersję do cery wrażliwej i normalnej. Jest to spora pojemność, gdyż ma 250 ml, a producent twierdzi, że jest to wydajny produkt.
Dostępność: online
Cena: 29 zł
Płyn do mycia ciała marki APPLE&BEARS był dla mnie zaskoczeniem dlatego, że jest to produkt odpowiedni dla wegan i wegetarian, a jak wiadomo z takimi kosmetykami jest dość ciężko :(
Co więcej ma naprawdę dobry skład i jest bez parabenów i alkoholu, a na dodatek jest bezglutenowy, pachnie dość specyficznie grejfrutem, ale im dłużej go wącham tym bardziej mi się podoba. Co do pojemności jest ona dość mała, ale myślę wystarczająca, aby wyrobić sobie na jego temat opinię :)
Co więcej ma naprawdę dobry skład i jest bez parabenów i alkoholu, a na dodatek jest bezglutenowy, pachnie dość specyficznie grejfrutem, ale im dłużej go wącham tym bardziej mi się podoba. Co do pojemności jest ona dość mała, ale myślę wystarczająca, aby wyrobić sobie na jego temat opinię :)
Dostępność: online
Cena: około 20 zł
Przedostatnią rzeczą jest produkt marki AHAVA, jest to krem nawilżający/ balsam na dzień ma mieć działanie matujące, przeciwtrądzikowe, przeciwzmarszczkowe, wygładzające. W składzie można wyróżnić aloes i witaminy. Ma ładny, kobiecy zapach.
Jest to próbka, ale jak na pojemność produkty pełnowymiarowego 50 ml, jest to taka 1/3 - 15 ml także nie najgorzej :)
Dostępność: online
Cena: pełnowymiarowy 90 zł/ próbka 27 zł
Ostatnią rzeczą jest to penseta marki THE VINTAGE COSMETIC COMPANY , jak wiadomo takich narzędzi nigdy dość. Tym bardziej, że jeżeli chodzi o mnie, jestem kompletnym laikiem w regulacji brwi i ostatnio miałam właśnie taki zakup zrobić :)
Dostępność: online
Cena: 40 zł
Cena: 40 zł
Podsumowując jeżeli chodzi o koszt pudełka to zwraca on się dwukrotnie, dlatego, że produkty mają łączną wartość około 120zł!
Jeżeli chodzi o same produkty to jestem bardzo zadowolona. Biorąc pod uwagę fakt jakie klimat płata nam figle, dobre zadbanie o cerę to podstawa.
Jeżeli chodzi o same produkty to jestem bardzo zadowolona. Biorąc pod uwagę fakt jakie klimat płata nam figle, dobre zadbanie o cerę to podstawa.
Fajnie też, że akurat to marcowe pudełeczko stawiało na naturalne kosmetyki, dzięki czemu jest większe prawdopodobieństwo, że wpiszę on się w gusta, każdej z nas!
Marcowe pudełeczko można zamawiać do 20 kwietnia do północy na stronie Liferia.pl i na podane wyżej hasło:
lolqienjoy_march
lolqienjoy_march
wpisane w pole komentarza otrzymacie losowo: pomadkę Professional PIERRE RENE lub mgiełkę odżywczo-nawilżającą do włosów BEAVER PROFESSIONAL (50 mł)
Myślę, że to fajny dodatek, zwiększający wartość pudełeczka :)
Dajcie mi koniecznie znać, czy korzystałyście kiedykolwiek z ich pudełeczka i jakie macie odczucia z nimi związane i oczywiście czy testowałyście te produkty i jak Wam się sprawdzały :)
Świetne pudełeczko ;) sama chętnie bym przetestowała te kosmetyki! Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńZawartość tym razem jest rewelacja.
OdpowiedzUsuńI box lepiej dopracowany.
Buziaki Kochana.
bardzo podobają mi się wszystkie produkty, zwłaszcza te dwa pełnowymiarowe, czyli tonik i płyn micelarny :) o boxach od firmy liferia słyszałam wiele pozytywnych opinii więc nie dziwi mnie również Twoje zadowolenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudełko i super produkty z ciekawymi składnikami :)
OdpowiedzUsuńfajne rzeczy
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie zamawiałam takiego boxa. :)
OdpowiedzUsuńmój blog :)
Uważam, że pudełko bardzo udane! :)
OdpowiedzUsuńNiektóre kosmetyki mnie zaciekawiły, więc koniecznie będę musiała o nich poczytać więcej :)
Pozdrawiam
Wooow nie słyszałam o tym pudełku, wydaje się być naprawdę fajne :)
OdpowiedzUsuńLubię takie boxy, nigdy nie wiadomo co jest w środku i można mieć miłą niespodziankę :)
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny i tonik! :) Takie boxy robią się coraz popularniejsze od kilku lat, a opłacalność jest spora.
OdpowiedzUsuń