Hejka!
Dziś na moim blogu przygotowałam dla was post związany z testem japońskich słodyczy, także zapraszam do czytania :)
Moja paczka pochodzi z https://www.freedomjapanesemarket.com/, firma wysyła na cały świat za darmo. Co więcej dzięki ich uprzejmości mam dla was kod: 'lolqienjoy', na który otrztymacie dodatkowy produkt :)
1. Pierwszą rzeczą było ciastko melonowe, które się nazywa "Pandoro". Było przepyszne, nigdy w życiu nie jadłam melona, ale ono miało smak gumy balonowej i bardo mi smakowało.
OCENA: 10/10
2. Teraz na tapetę lecą czekoladowe dropsy, cukierki oblane cukrową polewą, przypominające troszkę M&M. Ale niestety nic nie przebije M&M.
OCENA: 4/10
3. Teraz mamy strzelający proszek, który nosi nazwę: "Pachi-Pachi Panic". Powiem wam, że jest to taki smak dzieciństwa i nadal go kocham.
OCENA: 7/10
4. Lizak na sprężynie. Coś nowego i pomysłowego, w smaku był dobry bo winogrono w ich produktach wymiata.
OCENA: 7/10
5. "Cola Gum" była w porządku, nie podbiła moich kupków smakowych, ale nie była też zła
OCENA: 5/10
6. "Sugar Rusk Umaibo" jest to kukurydziana rurka bardzo słodka i rozpływająca się w ustach. Jednak z bananem nie ma niestety nic wspólnego :(
OCENA: 7/10
OCENA: 7/10
7. "Corn Pottage Umaibo"! Omg! Jakie to było dobre!
Kojarzycie taką gotowaną kukurydzę oblaną pysznym masłem i posypaną przyprawami?
To właśnie tak smakuje! Wow!
OCENA: 10/10!!!
8. "Strawberry Choco" są to pyszne czekoladki o smaku truskawkowo-czekoladowy, są przepyszne i rozpuszczają się w ustach.
OCENA: 10/10
9. "Hora Dekita! DIY" jest to japoński zestaw DIY, nie robiłam go jeszcze więc nie mam jak się wypowiedzieć :/
10. "Wata-gashi" jest to wata cukrowa, tylko, że ona się różni od tej naszej. Ta jest krucha, przepyszna i miała smak winogrona, ale nie takiego kupowanego w sklepie, tylko takiego zerwanego prosto z krzaka.
OCENA: 10/10
11. "Chicken Scone" są to chrupki w konsystencji między cheetosem, a maczugą. Smakują dobrze, ale szału nie ma.
OCENA: 5/10
12. "Cheese Arare" są to chipsy, które niestety z serem nie mają nic wspólnego. Mi natomiast przypominały nasze w smaku chipsy bekonowe, te takie prażynkowane.
OCENA: 5/10
13. "Currly Curl" są to pyszne chipsy kukurydziane, które faktycznie smakują curry, ale jeszcze bardziej smakują jak rosół zupka chińska i mnie osobiście ten smak pasuje, są pyszne.
OCENA: 10/10
14. Ostatnią rzeczą jaką tutaj mam są to chrupki " Taro Mame", które byłam pewna że będą smakować tą dobrą japońską białą brzoskwinią. Nie ukrywam, że było dla mnie wielkim zdziwieniem, kiedy otworzyłam paczkę i moim oczom ukazały się chrupki smażone na głębokim oleju, które przypominają w smaku te snacki do smażenia własnie na oleju.
OCENA: 7/10
Okej, także to by było wszystko. Mam nadzieje, że taki post się Wam spodoba.
Dajcie mi znać, czy kiedyś próbowaliście, którejś z tych rzeczy i czy Wam smakowały.
Albo może próbowaliście innych, których myślicie, że muszę spróbować.
Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach!
Do zobaczenia w następnym poście!
opakowania mają super, ale tak czytając twoja ocene to srednio wypadaja te slodycze :D
OdpowiedzUsuńZawsze jestem pod wrazeniem japonskich slodyczy, maja smieszne opakowania. A strzelający proszek uwielbiałam :D
OdpowiedzUsuńOpakowania są po prostu genialne! Sama chętnie wypróbowałabym takie słodycze ;) niektóre wyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńZawsze oglądam Japana Zjadam u Agi Grzelak :D Jestem zachwycona ich opakowaniami lecz niestety nie miałam okazji jeszcze nic przetestować :[ http://nieidealnaaa4.blogspot.com/2017/03/8-cud-swiata.html
OdpowiedzUsuńJapońskie słodycze są super i smakują świetnie. Miałam okazję niektórych próbować i jestem w nich zakochana - jeszcze te opakowania :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Zawsze mnie ciekawily te chińskie słodycze :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttps://nati-jest-fit.blogspot.com/
Ale fajna paczka, kilka produktów ciekawych, chętnie też bym wypróbowała po Twoich opiniach :)
OdpowiedzUsuńWinogronowa wata? Chciałabym kiedyś spróbować, bo zapowiada się smakowicie.
OdpowiedzUsuńJak tak patrzę na te słodycze Japończyków przypomina mi się dzieciństwo jak jadłem średniej ilości słodyczy, może przez to że jadłem ciasta dużo. Ale jak bym miał mieć test tych słodyczy to nie wiem czy bym się skusił, te napisy na opakowaniach kojarzy mi się z zupkami chińskim.
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie:D i te smaki:D chętnie bym spróbowała :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam japońskie słodycze. Najadłam się ich będąc w Japonii i chyba pora znów się tam wybrać! :) Chociażby po paczkę słodkości.
OdpowiedzUsuńhttp://shizuko-ai.blogspot.com/
Winogronowa wata... Co za cudo. <3
OdpowiedzUsuńTe słodycze wyglądają uroczo! :D
OdpowiedzUsuńMój blog :)
Jak dużo pyszności! :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
Wygladaja super. Tak kolorowo. Nigdy nie jadlam ale tak zachwalasz ze moze kidys z jakiej okazji np urodzin zamowie taka paczuszke.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://sportowyblogewy.blogspot.com/2017/03/zupka-cebulowa.html?m=1
Obserwuje
UsuńMój syn byłby zachwycony! :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jadłam tego typu słodyczy, a chętnie bym spróbowała :)
Buziaki Kochana.
Mialam juz okazje wcinac jedna z tych rzeczy, jak dla mnie maja inny i bardzo intensywny smak bo oczywiscie sa japonskie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji jeśc takich rzeczy, ale patrząc na Twoją ocenę to chyba dobrze :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i jeśli blog się podoba to daj obs ;)
http://livetourevel.blogspot.com/2017/03/recenzja-pynnych-pomadek-z-golden-rose.html
Opakowania są poprostu przesłodkie! �� Nigdy nie próbowałam japońskich słodyczy i najwyższa pora to zmienić !
OdpowiedzUsuńNajbardziej przemawia do mnie wata cukrowa i chyba sie skuszę :))))
Nigdy nie miałam okazji jeść chińskich slodyczy ale czas najwyższy do zmienić 😊
OdpowiedzUsuńhttp://www.o-sight.pl/
Ale super :D Już same opakowania robią wrażenie swoimi kolorami i wzorami :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam takich słodyczy, ale chętnie bym spróbowała :D
Nieźle wyglądają, opakowania rzeczywiście super. Narobiłaś smaku na niektóre :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUrocze mają te opakowania :D
OdpowiedzUsuńcudowne zdjecia! <3
OdpowiedzUsuńWow, nie spodziewałam się że ta paczka jest aż TAK duza! Zwykle zawierają one 4-5 paczuszek 'przysmaków' a tutaj.. 3 razy więcej! Podobnie jak Ty cieszyłabym sie z 1 i 7.. no i 13 :D Kocham takie smaki! :D
OdpowiedzUsuńjejku ile pyszności.. *.* od zawsze byłam ciekawa jak smakują takie japońskie przekąski. Bardzo poodoba mi się Japonia i wszystko co z nią związane i mopim takim marzeniem jest odwiedzic ten kraj i m.in. sprobowac ich jedzenia, bo niektóre potrafi zadziwić.
OdpowiedzUsuńOj z chęcią bym to wszystko spróbowała :)
OdpowiedzUsuńJapońskie zestawy diy są super!
OdpowiedzUsuńMÓJ KANAŁ NA YT
MÓJ BLOG
Japońskie słodycze są świetne, sama chętnie taką paczkę niespodziankę zamówię!
OdpowiedzUsuńhttps://dagmara-delost.blogspot.com/
Narobiłaś mi apetytu na te słodkości. ;)
OdpowiedzUsuńAż się słodko zrobiło 😀 Zazdroszczę Ci możliwości spróbowania tych słodkości, opakowania mają świetne 😉 Pozdrawiam 😀
OdpowiedzUsuńmojpowodbyoddychac.blogspot.com
Jeju! Ile pyszności <3 Ale jestem na Ciebie zła! Jestem łasuchem i na noc zrobiłaś mi mega ochotę na słodkie :P Zazdroszczę Ci możliwości wypróbowania tylu słodyczy. Szkoda, że w Naszych sklepach, pod względem słodyczy, panuje kompletna monotonia i rzadko kiedy wchodzi coś nowego, czego kompletnie nie rozumiem, ponieważ mamy warunki, ale chęci chyba brak wśród producentów :(
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno, www.dystyngowanapanna.wordpress.com
Jej ale mi narobiłaś ochoty! Najbardziej ciekawi mnie smak tego melonowego ciastka. Koniecznie muszę kiedyś spróbować tych smakołyków.
OdpowiedzUsuńLa-karolla.blogspot.com
Musze kiedyś spróbować ! Super post
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
http://diamond-caroline.blogspot.com/