Każdy z nas jest inny i nie powtarzalny na swój indywidualny sposób.
Jedni są grubi, drudzy chudzi. Jedni są wysocy, drudzy niscy i tak dalej.
Nie musisz być piękny. by akceptować siebie takiego jakim jesteś lub chodź by być szczęśliwym w swoim ciele.
"W zdrowym ciele, zdrowy duch." Jak to mówią uczeni.
Przeraża mnie widok pięknych dziewcząt, mówię w tym momencie konkretnie o modelkach i ich przykładem podążę. Te panie, kobiety mają piękne ciała, śliczne buzie i zapewne cudowne charaktery. Ale korporacje, gazety i inne świństwa kreują idealną kobietę w sposób zupełnie nie naturalny. Te dziewczyny mimo rozmiaru XS, nadal się odchudzają, popadają w Bulimię, Depresję, Anoreksję. Przestają korzystać z życia. Zaczynają żyć, aby być, a nie po to by cieszyć się tak pięknym darem jakim obdarował je Bóg czyli życiem.
"Piękno boli, ukazujemy w świetle wszystko co najgorsze
Perfekcja jest chorobą ludzkości
Piękno boli, ukazujemy w świetle wszystko co najgorsze
Próbujemy coś naprawić, ale nie możesz naprawić tego, czego nie widzisz
To jest dusza, która potrzebuje operacji"
Perfekcja jest chorobą ludzkości
Piękno boli, ukazujemy w świetle wszystko co najgorsze
Próbujemy coś naprawić, ale nie możesz naprawić tego, czego nie widzisz
To jest dusza, która potrzebuje operacji"
Piękny tekst pochodzący z piosenki Beyonce "Pretty Hurts" opowiadający o tym jak dziewczyny pod maską szczęścia ukrywają cały ból, o tym jak dochodzenie do perfekcji poprzez odchudzanie, operacje plastyczne i inne świństwa jest chorobą naszej planety zwanej ziemią.
My jako ludzie z krwi i kości zadajmy sobie teraz pytanie: Robimy te wszystkie operacje plastyczne, odchudzamy się i faszerujemy tym całym chłamem bo naprawdę się sobie nie podobamy czy po to bo chcemy być idealne dla kogoś innego?
Dalej.
Weź do ręki jaką kol wiek gazetę o modzie kogo masz na okładce? Niby perfekcje kobiety.
Ale tak naprawdę one nie są wcale takie perfekcyjne ich zdjęcia zostają przepuszczone przez milion photoshop'ów za nim trafi to zdjęcie właśnie tam gdzie jest podobno jego miejsce. Teraz spójrz jeszcze raz i pomyśl, naprawdę chcesz być tą sztuczną panią z toną tapety na okładce? Sądzę, że nie. Dlaczego? Bo jesteś piękna, naturalna, prawdziwa.
Dalej.
Teraz najważniejsza kwestia jaką chciałam dziś poruszyć.
Wstań. Spójrz w lustro. Kogo widzisz? Ja ci powiem.
Widzisz piękną, zdrową, młodą dziewczynę.
Teraz spójrz jeszcze raz i pomyśl, są ludzie, którzy nie są zdrowi, nie mają jakiejś kończyny, nad zwyczajniej są niepełnosprawni. Ale wiesz co mnie najbardziej dziwi oni nie narzekają cieszą się chwilą i dniem, bo jutra dla nich może po prostu nie być.
Wolisz być taka jaka jesteś być zdrowa i młoda i borykać się z problemami nastolatki.
Czy wolisz nie mieć tych nóg czy rąk i nie być w stanie poradzić sobie z najmniejszymi czynnościami w domu, typu mycie, jedzenie, a nawet ubieranie. Niby takie proste czynności, ale zobacz ile kosztują takich ludzi.
Nie chcę tym co tu napisałam nikogo pouczać, bo jeżeli nie będzie chcieli to przeczytacie i po prostu o tym zapomnicie, ale mam nadzieje, że chodź trochę zwróciłam Wam uwagi na niektóre aspekty życiowe.
"Magie łąki nie tworzy jeden kwiat ale cała roślinność połączona zgodą w cudownym pięknie wzrastania. Warto tą zgodę przelać na ludzką łąkę by w wzajemnej akceptacji swoich wad i różnic rozwijać się obok siebie jak piękne kwiaty w ziemskiej wędrówce ku radości."
fajny tekst :)
OdpowiedzUsuń